Gdy Stefan Żeromski wkładał w umysł bohatera Przedwiośnia - Seweryna Baryki marzenie o szklanych domach, nie sądził zapewne, że nazwa ta na zawsze zapisze się w głowach Polaków. Była ona później wykorzystywana wielokrotnie. Budowniczowie „młodszej siostry Krakowa” nazwali tak jedno z osiedli Nowej Huty. Istniało pod tą nazwą wiele lat nie mając jeszcze swojej głównej wizytówki - Kościoła pw. MB Częstochowskiej.
Budowę kościoła rozpoczęto w 1982 roku i kontynuowano przez 13 lat. W efekcie prac
powstała świątynia uznawana za perełkę współczesnej architektury sakralnej. Nie należy do świątyń–olbrzymów. Przestronne, jasne wnętrze w niczym nie przypomina tradycyjnych wielonawowych kościołów, pełnych rzeźb, obrazów, zakamarków. To budowla o jednej, niepodzielnej przestrzeni, która zgodnie z posoborowymi założeniami, integruje wspólnotę wiernych.
Szczególną uwagę przyciąga sklepienie kościoła, które zdaje się być urzeczywistnieniem marzeń o domach ze szkła.
Kościół znajdziecie tutaj:
Wyświetl większą mapę